Wycieczki

Witaj ukochany Krakowie!

03-11-2017

3 listopada 2017 roku klasy 2L i 2B wraz z opiekunami: panią Agnieszką Malec, panią Izabelą Fatygą –Lato i panią Agnieszką Maciąg-Wojtanowską po raz kolejny odwiedzili miasto królewskie – Kraków.

I choć na Brackiej, Kanoniczej i Runku Głównym czasem poczuliśmy na naszych głowach krople deszczu... z rozkoszą wdychaliśmy atmosferę tego cudownego miasta.

Pierwszym naszym celem była lekcja języka polskiego w Galerii Sztuki Polskiej w Sukiennicach, w której oglądaliśmy dzieła polskich malarzy z XIX i początku XX wieku: Matejki, Malczewskiego, Grottgera, braci Chełmońskich i wielu wielu innych… Zgromadzone tam obrazy poznajemy w trakcie edukacji polonistycznej, z reprodukcji, które zamieszczone są w podręcznikach. Jednakże, kontakt z obrazami w rzeczywistości był dla nas wielkim przeżyciem. Trudno jednoznacznie stwierdzić, który z obrazów zrobił na nas szczególne wrażenie ….Czy był to „Hołd Pruski”, „Wernyhora”, „Kościuszko pod Racławicami” Jana Matejki, czy obraz Henryka Siemiradzkiego „Pochodnie Nerona” lub „Śmierć Elenai” Jacka Malczewskiego?

A czy największe emocje i doznania estetyczne wzbudziły dwie duże kompozycje „Czwórka” Józefa Chełmońskiego – płótno przedstawiające pędzący w zimowy ranek koński zaprzęg a czy „Szał uniesień” Władysława Podkowińskiego z szalonym koniem, którego dosiada naga kobieta ... Z uwagą słuchaliśmy wykładów naszych pań przewodniczek przez cały czas.

Ostatnim punktem naszej wyprawy był spektakl pt. „Mayday” w Teatrze Bagatela.

Jest to historia londyńskiego taksówkarza-bigamisty - Johna Smitha, taksówkarza, który usiłując wybrnąć z pomocą przyjaciela z tarapatów i nieoczekiwanych zbiegów okoliczności, demaskuje swoje podwójne życie. Komizmu dodają ponadto obecność sąsiada homoseksualisty i nieco gapowatych inspektorów policji londyńskiej. Były to dla nas dwie godziny wspaniałej zabawy i niczym nieskrępowanego śmiechu! Długotrwałe gromkie brawa świadczyły o tym, iż spektakl bardzo się widowni podobał.

Do domu wróciliśmy późnym wieczorem ... nieco zmarznięci i zmęczeni, za to w doskonałych nastrojach!

• Agnieszka Maciąg - Wojtanowska