Wycieczki

Uczniowie Konarskiego na wycieczce w „Pętli Beskidzkiej”

26-05-2017

25 i 26 maja 49 uczniów klas 1b i 2b pod opieką pani Sabiny Chechelskiej, pani Barbary Terczyńskiej i pani Iwony Stankiewicz wybrało się na wycieczkę w „Pętlę Beskidzką”. Tą nazwą organizatorzy wycieczek zwykli określać wyprawę turystyczną, wokół i po miejscowościach Beskidu Śląskiego i Żywieckiego.

Pierwszy dzień podróży przywitał nas strugami deszczu, ale mimo to ciekawi wrażeń udaliśmy się do Międzybrodzia Żywieckiego, gdzie wjechaliśmy kolejką szynową na Górę Żar. Niestety nie mieliśmy okazji pooglądać pięknych widoków, o których wspominał nam przewodnik. Następnie udaliśmy się nad Jezioro Żywieckie gdzie przewidziany mieliśmy rejs statkiem wycieczkowym.

Następnym punktem naszego programu była wizyta w Parku Miniatur przy Zamku Habsurgów. W salach pałacu zorganizowane są ekspozycje przestrzenne prezentujące tradycję, zwyczaje, organizację życia codziennego kolejnych rodów właścicieli Żywca, a wokół pałacu na dwóch arach terenu zgromadzono 23 miniatury budowli wybudowanych przez rodzinę Habsburgów.

Około godziny 17:00 udaliśmy się na odpoczynek do pensjonatu Krokus w Wiśle.

Drugiego dnia przywitało nas piękne słońce, więc chcąc się nim jak najdłużej nacieszyć udaliśmy się na Górę Czantoria, gdzie wreszcie mogliśmy podziwiać piękne widoki.

Będąc w Wiśle nie mogliśmy pominąć Muzeum Trofeów Adama Małysza, gdzie mogliśmy obejrzeć wszystkie puchary, medale, kryształowe kule oraz wiele pamiątek związanych z karierą sportową skoczka. W galerii wystawiona była również kolekcja sprzętu narciarskiego (od dawnego po ten współczesny). Niestety nie można było robić zdjęć.

Najfajniejszym punktem naszej wycieczki wskazywanym przez uczniów okazała się wizyta w Chacie Kawuloka w Istebnej. Jest to stary drewniany dom pełen dawnych sprzętów gospodarstwa domowego i narzędzi, jakich w swym warsztacie używał Jan Kawulok – wykonawcy instrumentów ludowych i muzyka. Jednak to nie chata była powodem zachwytów naszej młodzieży a przewodnik – gajda, który w bardzo humorystyczny sposób opowiadał o dawnych czasach i grał na zachowanych instrumentach.

Na koniec naszej podróży odwiedziliśmy Galerię Koronek Koniakowskich. Koronka Koniakowska to rękodzieło o ponad 200-letniej tradycji. Dzięki niej Koniaków jest znany na całym świecie.

Zadowoleni i zmęczeni jednocześnie wróciliśmy do Jędrzejowa około godziny 20:00.

• Sabina Chechelska