Strona korzysta z plików cookies w celu realizacji usług i zgodnie z Polityką plików Cookies.
Możesz określić warunki przechowywania lub dostępu do plików cookies w Twojej przeglądarce.

Wycieczki

V Szkolny Rajd w Góry Świętokrzyskie – “Świętokrzyskie jakie cudne...”
15-06-2010

 

 

W dniu 15.06.2010r członkowie Szkolnego Koła Krajoznawczo - Turystycznego wyruszyli na szlaki Gór Świętokrzyskich.

Tym razem zdobywaliśmy szczyty Pasma Masłowskiego, które położone jest na północ od Kielc. Rozciąga się ono od doliny Sufragańca na północnym zachodzie, po przełom Lubrzanki na południowym wschodzie. Zbudowane z kwarcytów i łupków kambryjskich. Należy do tzw. pasma głównego Gór Świętokrzyskich i jest geologicznym przedłużeniem Łysogór w kierunku zachodnim. W dużej części bezleśne.

Wyruszamy z Masłowa czerwonym szlakiem im. Edmunda Massalskiego by zdobyć Górę Klonówkę (473 m.n.p.m) jedno z najciekawszych wzniesień w rejonie Kielc.

Charakterystyczną cechą tego pasma jest kwarcytowa grań skalna, której najokazalszy fragment zwany Diabelskim (lub Wielkim) Kamieniem znajduje się na jej szczycie.

 

 

W drodze na Klonówkę

 

Klonówka 473 m n.p.m.

 

 

Wielki Kamień zwany tez Diabelskim Kamieniem

 

Jak wiadomo Góry Świętokrzyskie są „magicznym” miejscem. Jak głoszą legendy wiele zabytków przyrody związanych jest z działalnością czarownic i ich pomocników. Tak również jest z wychodnią skalna na górze Klonówka, która nazywana jest „Diabelskim Kamieniem”. Jej powstanie wiązane jest z działalnością diabłów. Jedna wersja mówi, że na zlecenie czarownic mieli oni zniszczyć klasztor na Świętym Krzyżu. Próbowali trzy razy i nie udało im się to. Jeden z głazów, które chcieli zrzucić na miejsce święte spadł właśnie na górę Klonówkę, na której został do dziś. Inni zaś uważają, że jeden z diabłów zabrał z piekła gorący głaz, aby ogrzewać nim swą ukochaną, którą poznał podczas jednego z sabatów. Gdy leciał z tym prezentem nad Klonówką usłyszał bicie dzwonów ze znajdującego się na szczycie kościoła i uciekając porzucił kamień, który wbił w ziemię świątynie. Stad też jedna z jego nazw to „Diabelski Kamień”. Z racji wielkości miejscowi nazywają go również „Wielkim Kamieniem”.

 

Góra Klonówka położona jest w paśmie Masłowskim (a nie jak może sugerować nazwa w Klonowskim). Całe pasmo zbudowane jest z kwarcytów i łupków dewońskich, a więc powstało ok. 400 mln. lat temu. Najwyższym szczytem tego pasma jest właśnie Klonówka o wysokości 473 m. n. p. m. Jej grzbiet rozciąga się na długości ok. 2 km i znajdują się na nim wychodnie kambryjskich piaskowców kwarcytowych, które miejscami tworzą skalną grań. Na szczycie Klonówki znajdują się dwa pomniki przyrody nieożywionej. Jednym z nich jest właśnie „Diabelski kamień” zwany także „Wielkim kamieniem”. Ma on formę monolitu skalnego o długości 10 m i wysokości 5 m. Drugą atrakcją Klonówki są skałki zwane „Kamieńczykiem”, które tworzą próg skalny o szerokości 7 m i odległe o 20 m od progu urwisko skalne o szerokości 40 m i wysokości do 3 m.

 

 

Przed nami Dąbrówka 441 m n.p.m.

 

Następne wzniesienie stanowi północną odnogę wschodniej części grzbietu Klonówki – Dąbrówka ( 444 m n.p.m). Góra pokryta jest w całości lasem liściastym. Jej wschodnie zbocza stromo opadają ku przełomowi Lubrzanki.

Pomiędzy Klonówką a Dąbrówką idziemy malowniczym wąwozem, tzw. Kamecznicą Mąchocką. Stąpamy po rumowisku kwarcytowym, które zostało zniesione z gór. Pozostawiamy Dąbrówkę po prawej i wchodzimy w granicę dawnego majątku "Ameliówka". Stąd jest dość strome zejście do drogi biegnącej przez najciekawszy w naszych górach przełom Rzeki Lubrzanki - rozdzielający Pasmo Masłowskie od Łysogór.

Dolina powstała na skutek kaptażu, czyli przeciągnięcia górnego odcinka płynącej po północnej stronie Pasma Głównego Pokrzywianki przez posiadającą większą siłę erozyjną, wypływającą z południowych stoków Lubrzankę.

 

 

Gdzie teraz

 

Podchodzimy pod Górę Radostową (451m n.p.m.). Podejście jest raczej wyczerpujące, dlatego koniecznie na szczycie robimy przystanek. Niestety Radostowa zarosła nieco drzewami, które zasłaniają, najpiękniejszy widok w całych Górach Świętokrzyskich. Ale nic to, przed Nami jeszcze niezła dawka uniesień i zachwytów nad najbardziej malowniczymi terenami w naszym regionie. Zresztą przecież właśnie tę ziemię tak sobie umiłował Stefan Żeromski.

 

 

Trudne podejście na Radostową ... i zasłużony odpoczynek

 

 

Radostowa - 451 m n.p.m. - "Będę latać i biegać i skakać, Wśród obłoków będę tańczyć, wiatr we włosy wplatać, Będę latać i biegać i skakać..."

 

Radostowa – szczyt w Górach Świętokrzyskich, w Paśmie Masłowskim, zbudowane jest z kwarcytów kambryjskich. Od strony zachodniej ograniczone jest przełomem rzeki Lubrzanki. Od strony wschodniej przechodzi w Wymyśloną i dalej w Kraiński Grzbiet, łączący Radostową z Łysicą. Północny stok, oraz częściowo stok zachodni, porośnięte są lasem. Od południa znajdują się wąwozy z usłanym kamieniami dnem, tzw. kamecznice (Podmąchocka i Bęczkowska). U stóp góry, we wsi Ciekoty wychował się pisarz Stefan Żeromski, który nazywał Radostową – Górą Domową.

Nazwa "Radostowa" jest identyczna jak nazwa czeskiej góry Radhošť. Oba określenia wzięły się prawdopodobnie od imienia słowiańskiego boga gościnności, Radogosta.

 

 

Przed nami Wymyślona a dalej Łysica. To my - a za nami Radostowa

 

Czekało to nas w dalszej wędrówceprzez Górę Wymyśloną i Kraiński Grzbiet (z ciekawą wychodnią skał). Naszą wędrówkę po Górach Świętokrzyskich kończymy w Krajnie.

Naszymi opiekunami i przewodnikami w tej ciekawej i miłej wędrówce byli: pani mgr Katarzyna Krotla, pani mgr Renata Guździk i pan mgr Marcin Bielecki.

Po pełnym miłych wrażeń dniu wróciliśmy do szkoly z myślą, że za rok znów tu powrócimy.

 

 

Podejście pod Wymyśloną i ... odpoczynek i niespodzianka ...

 

... truskawki!

 

Trasa rajdu

  • Klasa I H
Copyright © 2010-2024 • Zespół Szkół nr 1 im. ks. Stanisława Konarskiego w Jędrzejowie